Tego dowiedzieli się uczniowie korzystający z opieki świetlicowej. Do mandarynki należy wbić zimny ogień jego dolną częścią. Następnie należy podpalić zimny ogień i czekać na wynik.
Zresztą zobaczcie sami na poniższym filmiku oraz zdjęciach, jaki efekt otrzymaliśmy. Czasami nie był on zbyt zadowalający. Dlaczego? W naszym przypadku zależało to od mandarynki. Na twardej skórce nie udało się wykonać tego doświadczenia. Dopiero bardziej pulchny owoc sprawił, że mandarynka zaświeciła.
Jednej mandarynki można użyć do tego doświadczenia kilkukrotnie, co jest dość istotne pod kątem niemarnowania jedzenia. Niektóre osoby jedzą nawet później taki owoc, ale my tego nie polecamy, ponieważ w środku wypala się zimny ogień, co raczej nie będzie dla nas zbyt zdrowe.